miłość jest śladem stylu, a nauka wiecznością

ŚWIATŁO BIJE WŚRÓD GWIAZD 

NADESZEDŁ TEN CZAS.,

CO PRZYSZŁY Z CHURÓW I CHMUR :

....TAK MOCNO , ŻE AŻ NIE WIDAĆ , GDZIE ICH DOM I GDZIE ŚPIĄ...

OD TEGO BLASKU WCIĄŻ BIJE

IH DACH , CO UMIĄ ZARADZIĆ Z CZARÓW..

RZECZYWIŚCIE ICH TU PRZYWITAĆ CHCĘ.

W RZECZYWISTOŚCI BĘDĘ GOTOWA PRZYWITAĆ JE :

...W STANIE ŚWIETOŚCI...........

WZLECIAŁY ANIOŁY NA PAGÓRKI GÓR, ACH 

JAKA BYŁA TO UCIECHA , GDY 

UJRZAŁY PROMIEŃ SŁONECZNY WNET.... 

GORĄCO TEGOŻ SŁOŃCA OGRZEWAŁO ICH TWARZYCZKI 

I RAJSKI ŻYWOT WIEŚĆ.

NIEŚĆ CHWAŁĘ W ISTOCIE O POTĘDZE W RADOŚCI Z BOGIEM.

SZCZĘŚCIE W ŻYCIU I W ŚWIECIE Z PRZYSZŁOŚCIĄ NADESZŁA GODZINA,

ŻE ŚWIATŁOŚĆ ICH GOŚCI W MIŁOŚCI..

PO KRYJOMU SKRAŚĆ JEGO SERCE W OCZY PATRZEĆ SOBIE ..

ROZRADOWAĆ ..

W TOBIE CAŁY ŚWIAT.

ROZPOCZYNA 

W NASZEJ MIŁOŚCI,BO I WYSTARCZY SIĘ ZAUROCZYĆ.

ZAKOCHAĆ SIĘ W KIMŚ DO SZALEŃSTWA 

MIŁOŚĆ PROWADZI TO RZECZ NATURALNA.

RADOŚNIE SIĘ BUDZI.I SMIEJE DO LUDZI SŁONECZKO O PROMIENIACH MALEŃKICH.

SERCE KOCHA,ALE GDY ZRANIONE SERCE PŁACZE I SZLOCHA ŁEZKA ZA 

KROPELKĄ. 

UWAŻAJ KOLEGO , BY NIE ZRANIĆ MOICH UCZUĆ 

TAK DROGICH TOBIE ,JAK KLEJNOT.......

ROZWIJA SIĘ I  TAŃCZY W ŚWIECIE.

W SWOIM PEŁNYM ŻYCIU, JAK Z ZIARNA ZACZYNA USTAMI :

CZERPAĆ WODĄ, JAK ZE ŹRÓDŁA, PIĆ JĄ,BY JAK 

NAJPRĘDZEJ ZAUWARZYĆ 

CO BĘDZIE MIĘDZY NAMI 

O JAKŻE SIĘ KOCHAMY 

I ZAUFAĆ SOBIE......

TOBIE DAĆ CI 

ISTNIENIE W POTĘDZE.

JAKĄ CZUJESZ W SWOICH DŁONIACH UMOŻLIWIAJĄC

PIĘKNEM OGRODU:

I ZAPAŁ DO ROZMOWY Z TOBĄ.....

USTA CHYLĘ NAJWYMOWNIEJ JEDNO SŁOWO ŻYWE

....

TE WSZYSTKIE CHWILE CO KRYJĄ SIĘ W MEJ PAMIECI.

TO NASZA WIERNOŚĆ I SPRAWIEDLIWOŚĆ.

PODŚWIADOMOŚCI NASZEGO POCAŁUNKU CO ZNACZY :

ZDOBYĆ I OCALIĆ .

NIE TYLKO 

RAZ JESZCZE :

TAK MÓWIĘ DO CIEBIE CZULE .

NA TWOJE ;

.....WIELKIE I SZCZERE ....

SERCE...

................................

PODĄŻAM O WIELKI MISTRZU .

WŁADCA CAŁEJ:

....ZIEMI I PLANETY..

WENUS NIECH NAS NIE :

ROZŁĄCZĄ świat ZE SOBĄ. NIECH SIĘ

ŚMIEJE KWIAT, KTÓRY NIE MILKNIE, LECZ JEGO PĄK ROZKWITA..