miłość jest śladem stylu, a nauka wiecznością

Malutkie serduszka. Wprost dla ciebie . Kochasz mnie , tak prędko zobaczysz, pocałuj mnie. Tak czule w czułko me.

...........JESTEM HARY ,część to ja potrafię uzbroić się w cierpliwość Miałem wiele przygód na przykład kamień filozoficzny , czara ognia , dziedzic sliterinu i bazyliszek. W jego walce wygrałem . Pomógł mi w ostatniej chwili gryf o potężnych piórach . Czerwono-zołto- pomarańczowych o ognistym kolorze. Wzleciał do góry i uniusł mnie. Walka ze złem, chorkruksy , nauka, nauka , nauka i tak dalej , granie w mecz kłidicza . To życie zgotowało mi taki los.A na koniec wielką pochwałą na pewno zobaczyć można było ,jak przebiegała między nimi rozmowa. Między przyjaciółmi. Oczywiście gorące uściski i nie zapomniane przeżycia. Jako Heri, Rona , i Hary.

A on o to nasz szczęściarz . Prawda. Marzyciel ,jak każdy z nas. I jesteśmy razem do końca ....TAK DO NASZEGO ŻYCIA . .....TAK DO NASZEGO ŚWIATA.

4./ Grywam na charfie. Fruwam na chmurkach , tak wysoko , czy mam lęk wysokości . Zapominam całkiem o tym. Bo błogo , mięciutko i wciąż leciuchno posuwam się powoli . Tak dalej ponad moje siły poruszam się spoko i nikt na mnie nie krzyczy łosiedle dla łośmiornicy.    5./ IT. To mój gość , on to jakiś ktoś , kto się liczy ze mną . Jest moim przyjacielem , co dużo zrobić może wiele , dla mnie uklęknie na kolana zostań ze mną , aż do rana.          6./  Słońce do mnie przybywa ,a niebo , przy uciesze urokowi swemu w swojej wielkiej przyczynie wielbi radośnie w świcie tym , co życie oddycha , nie umierając . Nie oddala swych marzeń i promieni na które czekasz do końca promieni, ku wschodowi i zachodowi słońca.

1./ Jadę do ciebie statkiem kosmicznym . PRZYBYSZ kosmito przybywasz wprost do mnie . Prosto w me ręce z czarującej wycieczki . Tam gwiazdy błyszczą w prost na niebie i życie niebanalnie ciekawe.         2./      Jadę do ciebie samolotem. Podniebne życie tam in z powrotem POWRUCISZ do mnie w te strony dalekie, co góry wysokie. Niziny i przypływy. Wysoko i nisko, jak w bajce co bywa całkiem szalenie.      3./  Jadę do ciebie samochodem , co w świat daleki jedziesz do mnie . No co mi powiesz świecie daleki , jedziesz do mnie , no co mi powiesz świecie daleki , czy uciekasz, czy się zbliżasz do mnie . Nieraz zapytam ciebie z wykrzyknikiem, czy potrwa to długo , czy tak zostanie już na zawsze . Z tobą zdobywać świat . Z tobą być , to jak pływać w jeziorze i przed pożarem domu , który jest cały w ogniu , chłodzi się mrozem. Szronem na szybie. Sypnie czasem chłodem i zapisane zapiski w zeszycie.

1./ WPADŁAM W SIDŁA KUSOWNIKA , JAK ZWIERZYNA PRZESTRASZONA , A CO TU ZROBIĆ CZŁOWIEK MNIE ZŁAPIE, JA PŁOCHLIWA , JAK ŁANIA . BOJĘ SIĘ BYĆ PRZEZ CHWILĘ SAMA, ........RATUNKU......NA POMOC.

  2./ POMÓŻ  KULEJĘ . KOPYTKA ME ZMĘCZONE ,  JA DZIEWCZĘ PŁOCHLIWE PŁACZĘ . WZDYCHAM DO CIEBIE , CZY MOGĘ . ZAOPIEKUJ SIĘ MNĄ . TĘSKNIĘ TAK BARDZO , TAK MOCNO ZA TOBĄ I ŁAKNE TWOICH POCAŁUNKÓW OD PIERWSZEJ CHWILI . TY SPODOBAŁEŚ MI SIĘ I ZARAZ W  TYM JEDNYM MOMENCIE PRZYTULASZ SIĘ DO MNIE. WPADŁEŚ MI W OKO , JAK JAKIŚ STRASZNY POTWÓR . MOJA MASKOTKO ŻYCIA .

     ...........RATUNKU NA POMOC.........

      REFREN:   

       DODAJ MI SIŁY ,W UCZUCIU PEŁNYM NADCHNIENIA NA CAŁE MOJE ŻYCIE RAZEM Z TOBĄ UKOCHANY.